Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/bialoleka.inicjatywa.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra9/ftp/inicjatywa.waw.pl/paka.php on line 5
- Czyli nawet ty mi już nie wierzysz?

- Czyli nawet ty mi już nie wierzysz?

  • Amira

- Czyli nawet ty mi już nie wierzysz?

20 April 2021 by Amira

- Tego nie powiedziałem. Myślę, że znów napadła cię chandra. - Oględnie mówiąc. - Co mógłbym dla ciebie zrobić? - Prawie nic, poza tym, że pozwolisz mi upuścić nieco pary. No i uwierzysz w to, co mówię. - Oczywiście, że ci wierzę. Rozmowa z Ethanem nie wyglądała lepiej. Matthew od dłuższego czasu starał się przemilczać przed bratem fakt, że sprawy mają się coraz gorzej. Wprawdzie Ethan nie należał do tych, którzy wykrzyknęliby: „a nie mówiłem?!", ale Matthew do niedawna miał nadzieję, że znajdzie jakąś ścieżkę przez pole minowe swego zastępczego ojcostwa. Dłużej tak się nie dało. Ethan, przede wszystkim, wydawał się szczerze zmartwiony, choć bardziej samą sytuacją niż uczuciami brata. Każde słowo, jakie wypowiedział, miało w podtekście zawód. Fakt, że Matthew nie potrafi ułożyć sobie stosunków z pasierbicami, wyraźnie go rozczarował, a choć Ethan nie wytknął tego bratu wprost, nie miało to znaczenia. Przecież już wcześniej ostrzegał go przed braniem na siebie trudu wychowywania dzieci innego człowieka, a także przed małżeństwem na łapu-capu. Nie, nie powiedział: „co nagle, to po diable", ale wszystko jedno... A najgorzej, że w przeciwieństwie do Karla Ethan niezupełnie mu wierzył. - Nie mogą być aż tak złe, jak je opisujesz - odezwał się w pewnym momencie. - Kiedy cię słucham, przypominają mi się te horrory o dzieciach szatana. - Aż tak źle nie jest. - Matthew starał się podchwycić jego lekki ton. 93 - Mnie się wydaje, że to po prostu dwie nieszczęśliwe dziewczyny, które ledwie pogodziły się ze stratą ojca, gdy w ich życie wtargnąłeś ty. Nic nie zrozumiałeś. Tyle, jeśli chodzi o starszego brata. 16. - Ależ mamo, on to wszystko zmyśla - przekonywała Flic Karolinę w ostatnią lipcową sobotę po południu. Akurat wychodziły od Waterstone'a przy High Street z czterema popularnymi powieściami, w tym jedną z serii Cate Merrill „Blair Witch", wybraną przez Flic (wbrew opinii matki) dla Imogen, która następnego dnia kończyła piętnaście lat. - Nie sądzę. - Karolina zwlekała z odejściem od sklepu, próbując przypomnieć sobie, co zapomniała kupić, i modląc się w duchu po raz co najmniej setny, żeby ten koszmar sam się jakoś rozwiązał - byle tylko (Boże, błagam!) szczęśliwie. - Wiem, że jest nieszczęśliwy z waszego powodu, i tego sobie z pewnością nie wymyśliłam. - Bo on wmawia sobie, że go nie lubimy - upierała się Flic. - Świeczki! - przypomniała sobie nagle Karolina. Izabela upiekła tort, chociaż Imo pewnie się skrzywi, że niby jest za dorosła na taką dziecinadę. Z drugiej strony nawet Flic musiała przyznać, że siostra jeszcze bardziej by się dąsała, gdyby tortu nie było. Dzień był ciepły, więc szły powoli szeroką, lecz zatłoczoną ulicą

Posted in: Bez kategorii Tagged: modelowanie włosów krótkich, puszyste kotlety mielone, puszyste kotlety mielone,

Najczęściej czytane:

W korytarzu zderzyła się z Nate'em.

- Co się dzieje? - zapytał. Miał zmierzwione włosy, na sobie tylko jedwabne bokserki. ... [Read more...]

wyglądała przez okno i mówiła:

- Nie mogę w to uwierzyć! Powtórzyła to tyle razy, że gdy znaleźli się na miejscu, Mary dała jej kuksańca w bok. ... [Read more...]

107

- Chodzi mi o to, że nie masz powodu do niepokoju. Jeśli Sheili spodobał się jakiś facet, który akurat wyjeżdżał na Alaskę, mogła się z nim wybrać. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bialoleka.inicjatywa.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste